INFORMACJA | Uprzejmie informujemy że z dniem 31.05.2024 nastąpi zakończenie współpracy sieci poradni DOBRY DIETETYK℠ z Panią Karoliną Zaporą.

Karolina Zapora
17 Czerw

Masło „w starciu” z margaryną – który produkt „zwycięży”?

W temacie tłuszczy do smarowania pieczywa często słyszymy pytanie „Co wybrać - masło czy margarynę?”. Mogłoby się wydawać, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta, jednak okazuje się, że rozstrzygnięcie tego „sporu” i opowiedzeniem się po jednej ze stron nie jest wcale takie łatwe.

Jest to spowodowane tym, że zarówno masło, jak i margaryna mają swoje plusy oraz minusy. Dopiero dokładne przyjrzenie się ich właściwością pozwoli na sformułowanie odpowiedzi na postawione pytanie.

Zacznijmy od kwestii masła. Masło jest tłuszczem mlecznym pozyskiwanym wyłącznie z mleka lub niektórych produktów mlecznych. Kluczowym składnikiem jego wartości jest tłuszcz, który w produkcie powinien występować w ilości nie mniejszej niż 80%, a nie większej niż 90%. Do pozytywnych aspektów masła zalicza się takie cechy jak: naturalny tłuszcz, lekkostrawny, lepiej przyswajalny, zawierający witaminy rozpuszczalne w tłuszczach oraz dobre źródło CLA - sprzężonego kwasu linolowego, który wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Wśród wad tego produktu wymienia się: źródło cholesterolu, kwasów nasyconych, produkt drogi oraz łatwo psujący się.

Teraz przejdźmy do margaryny. Jest to tłuszcz pozyskiwany z tłuszczy roślinnych lub zwierzęcych zawierający nie więcej niż 3% tłuszczu mlecznego w całkowitej jego zawartości. Wśród pozytywnych aspektów tego produktu wymienia się: niewielką zawartość cholesterolu lub jego brak, produkt tani, łatwy do smarowania. Natomiast wady przedstawia się jako: dodatek substancji chemicznych, nie do końca określony skład, różny profil kwasów tłuszczowych oraz ryzyko występowania tłuszczy trans.

Zbierając wymienione plusy i minusy obu produktów można stwierdzić, że w tym „starciu” nie ma jednego zwycięscy. Odpowiedź na postawione pytanie jest bardziej złożona i zależy po pierwsze - dla kogo produkt ma być przeznaczony oraz po drugie - jakie tłuszcze w naszej diecie przeważają. I tak, masło powinny jeść dzieci do trzeciego roku życia, kobiety w ciąży, kobiety karmiące oraz dorosłe osoby z prawidłową masą ciała mające prawidłowe stężenie cholesterolu we krwi. Po margarynę natomiast sięgać powinny osoby borykające się z problemem wysokiego cholesterolu. Dla takich osób polecane są szczególnie margaryny zawierające stanole roślinne, które mogą przyczynić się do jego obniżenia. Z drugiej strony wybór masła bądź margaryny powinien zależeć od tego jakie tłuszcze – pochodzenia roślinnego czy zwierzęcego dominują w naszej diecie. Jeśli w naszym codziennym jadłospisie znajdują się głównie produkty będące źródłem tłuszczy zwierzęcych czyli wędliny, kiełbaski, kotlety, parówki to nie powinniśmy wybierać masła czyli kolejnego tłuszczu zwierzęcego. Zbyt duże spożycie tego rodzaju tłuszczu może prowadzić nie tylko do nadwagi i otyłości, ale może być przyczyną wystąpienia zmian miażdżycowych oraz chorób serca. Zwolennicy masła mogliby się teraz oburzyć i powiedzieć – „ale po co wybierać chemicznie stworzony produkt, jak można spożywać naturalne masełko”. Trudno się z nimi nie zgodzić w tej kwestii. Problem natomiast tkwi w tym, że typowy Polak spożywa, za dużo produktów pochodzenia zwierzęcego, dlatego w takiej sytuacji wybór masła nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli już jesteśmy w obozie „wybieram masło” to starajmy się smarować pieczywo jego bardzo cienką warstwą oraz ograniczmy spożycie innych produktów odzwierzęcych. Jeśli natomiast jesteśmy w teamie „wybieram margarynę” – to przy jej wyborze zwracajmy uwagę na etykietę produktu i wkładajmy do koszyka taką, która nie ma szkodliwych tłuszczy trans ”zapychających” nasze tętnice.

Jak widzimy w starciu masło vs margaryna nie ma konkretnego zwycięscy. Produkty te mogą być kierowane do innych grup osób, a ich wybór zależy od potraw, które dominują w naszej diecie. Pamiętajmy o jednym czy wybierzemy masło, czy wybierzemy margarynę starajmy się zachować umiar w ich spożyciu, a jeśli nie jesteśmy zwolennikami ani jednego produktu, ani drugiego to do smarowania pieczywa używajmy naturalnych serków bądź olei roślinnych.


Autor: mgr Karolina Zapora - dietetyk kliniczny

Twój komentarz




POKAŻ