INFORMACJA | Uprzejmie informujemy że z dniem 31.05.2024 nastąpi zakończenie współpracy sieci poradni DOBRY DIETETYK℠ z Panią Karoliną Zaporą.

Karolina Zapora
25 Maj

Pomidor z ogórkiem? Tragedia na talerzu, czy jednak nie?

Pewnie słyszeliście, że nie można łączyć pomidora z ogórkiem i to wielka tragedia na talerzu.

Muszę Wam powiedzieć, że spokojnie nie ma się czego obawiać i czym przejmować.

Ale zacznijmy od początku więc od tego co jest prawdą. 

Prawda, że pomidor to dobre źródło witaminy C (ale nie najlepsze!) oraz prawda, że w ogórku występuje enzym askorbinaza, który dezaktywuje witaminę C czyli rozkłada ją. Enzym ten aktywuje się podczas min. krojenia, szatkowania czyli zmiany struktury produktu... 

ALE…

bądźcie spokojni okazuje się, że wystarczy obniżyć wartość ph "środowiska" czyli mówiąc prostym językiem np. skropić sokiem z cytryny czy użyć octu balsamicznego, aby zmniejsza działanie tego enzymu.

Dodatkowo wykazano, że działanie enzymu askorbinazy jest krótkotrwałe, ze względu na to że zaraz po spożyciu jest rozkładany w przewodzie pokarmowym, więc traci swoje właściwości. 

Poza tym witamina C jest tak "powszechną" witaminą, występującą w bardzo wielu produktach, że spokojnie przy zwyczajowym spożyciu warzyw i owoców można pokryć jej zapotrzebowanie w ogóle nie przejmując się tym stwierdzeniem. 

Nalżey jeszcze pamiętać, że witamina C jest witaminą niestabilną więc wiele czynników może powodować jej straty np.  krojenie, czy jakiekolwiek inne „zabiegi” obróbki kulinarnej, kontakt z tlenem czyli powietrzem, podwyższona temperatura itd. 

Nie wiem dlaczego „uparliśmy się” akurat na pomidora z ogórkiem, bo połączenie ogórka z każdym produktem np. papryką, pietruszką czyli jeszcze lepszym źródłem witaminy C niż pomidor będzie tak samo na siebie "oddziaływało".

Także spokojnie, "tragedii" na talerzu nie ma, nie ma się czym przejmować.

A jeszcze nie zapominajmy, że najlepszym źródłem witaminy C jest jednak acerola, dzika róża oraz czarna porzeczka. 

Twój komentarz




POKAŻ